Poligon na Woli
Przy ul. 5 Stycznia ma powstać poligon z torem do jazdy czołgami.
Pod koniec listopada 2020 roku, Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu wycięło ponad 7300 drzew przy ul. 5 Stycznia. Bez wiedzy Mieszkańców, bez jakichkolwiek konsultacji społecznych. Czy zaskakiwanie lokalnych społeczności to teraz nowy „standard” dialogu sąsiedzkiego? Czy tak wrażliwe społecznie inwestycje, jak poligon i zubożenie terenów zielonych w naszym mieście może odbywać się z pominięciem podstawowych procedur, do których zobowiązani są inwestorzy? Czy budowany poligon jest na tyle atrakcyjną inwestycją aby do jej powstania poświęcić taką ogromną ilość zieleni i zlikwidować cały funkcjonujący ekosystem?
Z komunikatów przekazywanych przez dyrektora Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, płk Tomasza Ogrodniczuka wynika, że docelowe zagospodarowanie terenu, należącego do Agencji Mienia Wojskowego nie zostało jeszcze doprecyzowane. Co więcej, Muzeum podkreśla, że do tej pory wszelkie prace, do których zaangażowano ciężki sprzęt mają charakter „jedynie porządkowy”. Czy na pewno? Stowarzyszenie Wolna Wola postanowiło to sprawdzić.
Z dostępnych w internecie wywiadów z płk Tomaszem Ogrodniczukiem wynika, że do 2022 roku powstanie poligon, na którym wszyscy miłośnicy militariów i historii będą mogli zobaczyć eksponaty Muzeum w ruchu i „powąchać dym z rury wydechowej podczas specjalnych pokazów”.
Wykarczowanie ponad 7300 drzew pochłonęło 1 milion złotych z budżetu państwa, gdyż Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu podlega pod Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, nad którym formalny nadzór sprawuje Minister Obrony Narodowej. Wydatkowanie takiej sumy na wycinkę drzew, bez planów, co na tym terenie ma powstać (do czego przekonuje płk Ogrodniczuk) jest zupełnie nieuzasadnione i dlatego nasze Stowarzyszenie wykonało ogrom pracy, aby ustalić, co ma wkrótce powstać w dzielnicy.
Oto kilka faktów:
- Nikt nie poinformował Mieszkańców Woli o planowanej inwestycji. Nikt nie przeprowadził z Mieszkańcami żadnych konsultacji.
- Rada Osiedla Wola, której członkami są głównie mieszkańcy oddalonych od terenu inwestycji zabudowań między ulicami Skalskiego, a ul. Polską – nie wsparła Mieszkańców tzw. Starej Woli w uzyskiwaniu jakichkolwiek informacji na temat inwestycji, ani w rozmowach z władzami Muzeum Broni Pancernej. Od listopada do tej pory Rada Osiedla na swojej stronie internetowej nie zamieściła żadnej informacji o prowadzonej przez MBP budowie poligonu. Mieszkańcy osiedla nie znają stosunku Radnych do tej inwestycji.
- Wycięto ponad 7300 drzew, które stanowiły nie tylko „płuca” Woli, ale również były naturalną barierą ochronną przed hałasem z Lotniska Ławica. Po zniesieniu obostrzeń związanych z wykorzystywaniem ruchu lotniczego do podróżowania, hałas emitowany przez startujące i lądujące samoloty będzie o wiele większy, niż przed wycinką. Należy przeprowadzić nową ekspertyzę hałasu generowanego przez lotnisko, co w konsekwencji będzie skutkować nowymi pozwami wobec Portu Lotniczego Ławica.
- Port Lotniczy Ławica nic nie wiedział o planowanej inwestycji, która ma być realizowana w ich bezpośrednim sąsiedztwie.
- Poligon z torem do jazdy czołgami ma powstać „tuż obok”, przy ul. 5 Stycznia w Poznaniu (numery działek 49/10, 48/3, 48/1). 150 metrów od Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 13 w Poznaniu, 250 metrów od Kościoła pw. Cyryla i Metodego w Poznaniu.
- Mieszkańcami Woli są w większości osoby starsze, które pamiętają dramaty II Wojny Światowej, huki czołgów najeźdźców. Władze Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu, bez żadnej refleksji, chcą tę traumę spotęgować.
- Pokazy walk, do których wykorzystane zostaną eksponaty Muzeum, odbywać się będą kilka razy do roku. Koszty stworzenia takiego miejsca będą ogromne (na samą tylko wycinkę wydano 1 milion złotych). Mamy świadomość, że w momencie uruchomienia inwestycji pojawią się również dodatkowe zakusy na komercyjne wykorzystywanie inwestycji. Cały obraz tej głośnej inwestycji jest przytłaczający. Mieszkańcy Woli zapomną o ciszy i spokoju.
- Wszelkie imprezy na terenie poligonu to ogromna ilość odwiedzających – nawet 20 tys osób. Samochody zaleją ulice dzielnicy, chodniki zamienią się w prowizoryczne parkingi.
- Wykaz dokumentów, które Stowarzyszenie Wolna Wola uzyskało od różnych instytucji znajdą Państwo tutaj.
Celem Stowarzyszenia jest zatrzymanie dalszych prac związanych z budową poligonu oraz poszukiwanie rozwiązań, aby zdewastowany ekologicznie obszar zyskał nową funkcję społeczno – przyrodniczą.
Na stronie Stowarzyszenia będziemy na bieżąco dzielić się z Państwem naszym stanem wiedzy.