Przy ulicy 5 Stycz­nia swoją loka­li­za­cję mają Rodzinne Ogrody Dział­kowe ”Imie­nia Żwirki i Wigu­ry”. Sąsia­dują one od strony zachod­niej z tere­nem, na któ­rym ma powstać poli­go­n/plac, m.in. z torem do jazdy czołgami.

Na ten moment Muzeum Broni Pan­cer­nej jako inwe­stor z obszaru zazna­czo­nego na mapce wycięło ponad 7300 drzew i dopro­wa­dziło do likwi­da­cji dużej powierzchni zie­le­ni, która w spo­sób natu­ralny chro­niła dziel­nicę Wolę oraz wspo­mniane ROD przed hała­sem gene­ro­wa­nym przez lot­ni­sko Ławi­ca. Z wypo­wie­dzi medial­nych wyni­ka, że doce­lowo na wybu­do­wa­nym poli­go­nie będą miały miej­sce dyna­miczne pokazy sprzętu woj­sko­we­go, będą odby­wały się pokazy grup mili­tar­nych oraz będą prze­pro­wa­dzane insce­ni­za­cje bitew. Zda­jemy sobie spra­wę, że te imprezy będą gene­ro­wały dużą ilość hała­su, pyłu, dymu, kurzu, tru­ją­cych spa­lin itd. Nie­ste­ty, wia­try dużą część tego kurzu­,py­łu, dymu i pia­chu będą też prze­miesz­czały w kie­runku zadba­nych działek.

Dodat­kowo w naszej oko­licy poja­wiła się kon­cep­cja połą­cze­nia ulicy 5 Stycz­nia z ulicą Woj­tu­la­ni­s-Kar­piń­ską oraz ulicą Łob­że­nic­ką. Ta nowa droga będzie alter­na­tywą dla ulicy Dąbrow­skiego i naszym zda­niem, poprzez dal­sze jej połą­cze­nie z ulicą Mar­go­niń­ską przej­mie duży ruch samo­cho­dów z oko­lic Smo­cho­wic i Tar­nowa Pod­gór­ne­go. Raczej nie będzie to cicha uli­ca. Ewen­tu­alna droga będzie gra­ni­czyła z tere­nem dzia­łek i zapewne jej budowa dodat­kowo spo­tę­guje hałas oraz znacz­nie ogra­ni­czy dostęp do miejsc parkingowych.

Obok dzia­łek prace budow­lane roz­po­czął też dewe­lo­per, który budu­jąc swoje osie­dle (bu­dynki wie­lo­ro­dzin­ne) istot­nie ogra­ni­czy natu­ralne oto­cze­nie ogro­dów dział­ko­wych a moż­liwe rów­nież, że pozbawi dział­kow­ców czę­ści miejsc par­kin­go­wy­ch. Nad osie­dlem i dział­kami czę­sto nisko prze­la­tują też małe, gło­śne samo­lo­ty. Uwzględ­nia­jąc poło­że­nie ogród­ków dział­ko­wych wobec już ist­nie­ją­cych źró­deł hałasu oraz tych nowy­ch, pla­no­wa­nych zasta­na­wiamy się, czy pobyt na działce będzie na­dal relak­sem dla ich wła­ści­cie­li, rodzin i znajomych?